Profil użytkownika: Daniel
Biblioteczka
Opinie
Pomysł (I wojna światowa, tylko duchy i media istnieją naprawdę i Brytole wykorzystują temat do działań wywiadowczych) naprawdę fajny. Wykonanie - przy moim ogromnym sentymencie dla autorki - niestety gorsze. Ale może moja ocena to wina tego, że nie jestem wielkim fanem powieści szpiegowskich. Książka, powiedziałbym, poprawna: fabuła jest niezła, fajni bohaterowie, ciekawe...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toSam Harris, nie bez powodu nazywany jednym z "czterech jeźdźców apokalipsy" nowego ateizmu wytacza bezpardonową walkę religii. Trafnie wskazuje jaką obrazą dla rozumu i godności człowieka jest bezkrytyczne przyjmowanie i internalizowane nieopartych na żadnych dowodach twierdzeń religii. Obrywa się przede wszystkim ortodoksyjnemu islamowi i kościołom chrześcijańskim, ale...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJak tylko uda Ci się w ułożyć jak wymawiać (choćby w głowie) nazwę "Imperium Teixcalaanskie", książkę czyta się naprawdę super. Bardzo dobry pomysł na fabułę, postacie które są ciekawe i trójwymiarowe, system imion, wplecenie poezji w dobre science-fiction oraz rozwiązania technologiczne i ich społeczne konsekwencje. Przeczytałem z przyjemnością!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAktywność użytkownika Daniel Taberski
Pomysł (I wojna światowa, tylko duchy i media istnieją naprawdę i Brytole wykorzystują temat do działań wywiadowczych) naprawdę fajny. Wykonanie - przy moim ogromnym sentymencie dla autorki - niestety gorsze. Ale może moja ocena to wina tego, że nie jestem wielkim fanem powieści szpiegowsk...
RozwińSam Harris, nie bez powodu nazywany jednym z "czterech jeźdźców apokalipsy" nowego ateizmu wytacza bezpardonową walkę religii. Trafnie wskazuje jaką obrazą dla rozumu i godności człowieka jest bezkrytyczne przyjmowanie i internalizowane nieopartych na żadnych dowodach twierdzeń r...
RozwińJak tylko uda Ci się w ułożyć jak wymawiać (choćby w głowie) nazwę "Imperium Teixcalaanskie", książkę czyta się naprawdę super. Bardzo dobry pomysł na fabułę, postacie które są ciekawe i trójwymiarowe, system imion, wplecenie poezji w dobre science-fiction oraz rozwiązania techno...
RozwińKolejny tom przygód Komisarza Ciaphasa Caine`a, BOHATERA IMPERIUM nie wnosi niczego nowego, ciekawego, ani szczególnie porywającego do serii. Brakuje tu trochę polotu, świeżości jakiejś - jest po prostu to samo co zwykle, tylko na innej planecie się rzecz dzieje. Nie mówię że to bardzo źle...
Rozwińulubieni autorzy [2]
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie